Sposób szydełkowania sznura tureckiego jest nieco inny, szybszy, niestety nawlekanie wciąż tak samo pracochłonne jak przy sznurach szydełkowych. Powstał już następny (kiedyś pokażę), ale przez to, że jest prostszy jakoś nie ujął mojego serca. Już chyba tak mam, że muszę się napracować żeby być hepi :-)
poniedziałek, marca 23, 2015
Początek przygody z turkiem
Podchodziłam do niego kilka razy i zawsze rezygnowałam. Zawsze myślałam, że jest to takie skomplikowane, że nie dla mnie. A okazało się, po bliższym poznaniu, że turek jest nieszczególnie skomplikowany.
Sposób szydełkowania sznura tureckiego jest nieco inny, szybszy, niestety nawlekanie wciąż tak samo pracochłonne jak przy sznurach szydełkowych. Powstał już następny (kiedyś pokażę), ale przez to, że jest prostszy jakoś nie ujął mojego serca. Już chyba tak mam, że muszę się napracować żeby być hepi :-)
Sposób szydełkowania sznura tureckiego jest nieco inny, szybszy, niestety nawlekanie wciąż tak samo pracochłonne jak przy sznurach szydełkowych. Powstał już następny (kiedyś pokażę), ale przez to, że jest prostszy jakoś nie ujął mojego serca. Już chyba tak mam, że muszę się napracować żeby być hepi :-)
AUTOR:
Przeplatam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz