Od ponad 20 lat, Instytut Kolorów Pantone, jest uważany za światowy autorytet w kwestii barw, rokrocznie wyznaczając tendencje kolorystyczne w modzie. Każdego roku firma Pantone wybiera spośród swojej skali jedną dominującą barwę, która jest brana pod uwagę w projektowaniu mody, wnętrz, makijażu, dekoratorstwie i wzornictwie, która opanuje nasze ulice w nadchodzącym roku. W 2015 r. wytypowana przez nich barwa to kolor o nazwie Marsala.
Jest to dość intrygujący odcień brudnego bordo z delikatną domieszką brązu, czyli przybrudzone bordo taki jakby rdzawy, ciemny odcień miedzi. Odcień bardzo wyrafinowany i niejednoznaczny. Ten czerwono – brązowy kolor jest bogaty i zmysłowy, a jednocześnie mocno związany z paletą kolorów ziemi, czyli naturalny. To nierzucająca się w oczy, niepozorna barwa, która swoją nazwę wzięła od włoskiego wina.
Barwa ta ma kojarzyć się bogactwem, spełnieniem, siłą, klasą i elegancją. Marsala ma wzbogacać umysł, ciało i duszę, wypływać na zaufanie i stabilność. Jest to kolor, który można miksować z tymi, które już mamy. Marsala może być tylko akcentem, a nie głównym kolorem.
W ubiegłym roku kolorem przewodnim była fioletowa orchidea, dwa lata temu – szmaragd, więc w porównaniu z ubiegłoroczną elektryzującą orchideą, ta barwa faktycznie ma szanse zaistnieć zarówno w modzie jak i urodzie! Jak dla mnie to świetny wybór i o wiele lepszy niż w latach ubiegłych.
Idąc na zakupy warto zwrócić uwagę na ten odcień, gdyż będzie on dominował w modzie, makijażu i wystroju i należy się spodziewać, że ten odcień będzie bardzo widoczny w 2015 roku.
Nie jest to znowu aż takie nowe odkrycie, bo Marsala od lat jest używana w przemyśle kosmetycznym. Pomadki, cienie i lakiery do paznokci w tym kolorze nie są nowością. Pasuje do wielu odcieni skóry, koloru oczu i włosów. Zwłaszcza, że świetnie komponuje się z szarościami, czernią i beżami.
Świetnie sprawdza się na paznokciach, sukienkach ale też jako element dekoracji w domu. Z powodzeniem można go stosować go pod postacią dodatków: biżuteria, torebka, apaszka, buciki :-), krawat, mucha, jak również, jako kolor dominujący: sukienka, marynarka, spódnica, koszula.
Marsala to kolor zarówno dla Pań, jak i Panów. Sprawdzi się w zestawach codziennych, wieczorowych, oficjalnych i do pracy. Warto jednak pamiętać, by w zależności od okoliczności, stosować go w odpowiedniej ilości i w odpowiednim elemencie stylizacji.
I przede wszystkim dla tej barwy jest miejsce w świecie biżuterii, ponieważ jest to naturalna barwa, należąca do palety kolorów ziemi, a jej odpowiednik można znaleźć w naturalnych kamieniach szlachetnych.
Najbardziej zbliżonym do koloru Marsala, jest kolor granatu, który przybiera różne odcienie czerwieni.
Już kupiłam koraliki w tych odcieniach więc spodziewajcie się niedługo u mnie cacuszek z tym kolorkiem.
Pozostaje tylko pytanie: czy marsalę będziemy chętnie nosić w sezonie wiosna-lato 2015?
A Wy widzicie się w tym kolorze?
Przepiękny kolor.Czekam na koraliki :) Dziękuję za odwiedziny u mnie na blogu.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń